środa, 18 października 2017

Florence Griffith-Joyner - Legendy lekkoatletyki

 Florence Griffith-Joyner



Data i miejsce urodzenia: 21.12.1959, Los Angeles , California
Data i miejce śmierci: 21.09.1998, Mission Viejo(Kalifornia)
Narodowość: USA
Dyscyplina: Biegi sprinterskie
Największe osiągnięcia:

Igrzyska Olimpijskie
Medal złoty  Seul 1988 100 m.
Medal złoty  Seul 1988 200 m.
Medal złoty  Seul 1988 4x100 m.
Medal srebrny  Seul 1988 4x400 m.
Medal srebrny  Los Angeles 1984 200 m.
Mistrzostwa Świata
Medal złoty  Rzym 1987 4x100 m.
Medal srebrny  Rzym 1987 200 m.
Rekordy  10:49 s. 100 m.
Rekordy  21:34 s. 200 m.



Florence Griffith-Joyner przeszła do historii lekkoatletyki jako fenomenalna sprinterka i najszybsza kobieta globu. Ustanowione przez nią rekordy świata na 100 m. i 200 m. w 1988 roku, do dziś są niepobite. Zmarła nagle podczas ataku padaczki w 1998 r.
Wielki talent sprinterski Florence Griffith można było zauważyć już w liceum, gdzie dla drużyny szkolnej wygrywała wiele startów. Karierę seniorską rozpoczęła w 1978 roku. Jeszcze podczas studiów trenował ją Bobby Kersee, przyszły mąż trzykrotnej mistrzyni olimpijskiej Jackie Joyner, z której bratem Alem związała się Griffith. Z powodu problemów finansowych przerwała studia, podejmując pracę kasjerki w banku. Pomógł jej w owym okresie trener i mogła powrócić na studia, ostatecznie kończąc je z dyplomem psychologii.

Florence Griffith prezentując znakomitą formę, jeszcze jako studentka, mogła wystąpić na Olimpiadzie w Moskwie w 1980 r., ale jak wiadomo zachód zbojkotował te Igrzyska.

Pierwsze sukcesy
Swój pierwszy medal mogła zdobyć na Mistrzostwach Świata 1983 roku, zajmując tam 4 miejsce. Rok później na Igrzyskach w Los Angeles, startując u siebie w domu, sięgnęła po srebro na dystansie 200 m. Ale uwagę świata Florence przykuwał też jej ekstrawagancki styl zachowanie i ubioru(długie kolorowe paznokcie i niebanalne kombinezony).

W 1985 roku wygrała bieg 100 m., osiągając czas 11 s. Wyszła też za mąż za Ala Joynera, Mistrza Olimpijskiego w trójskoku. Od tej pory Florence nazywano Griffith-Joyner, lub po prostu Flo-Jo.

Największe sukcesy
Zbliżał się czas największych sukcesów Florence Griffith-Joyner. W 1987 roku na Mistrzostwach Świata zdobyła swoje pierwsze złoto w sztafecie 4x100 m, oraz srebro na 200 m.

Na przed olimpijskich zawodach w Indianapolis, 16 lipca 1988 r., Florence Griffith-Joyner zaszokował sportowy świat, osiągając wynik 10,49 s. co było rekordem świata. Flo-Jo pobiła najlepszy czas z przed roku Niemki Silke Gladisch-Möller, o 0,37 s. co w biegu na 100 m. jest przepaścią. Jednak do dziś są kontrowersje co do uznania tego rekordu. Zdaniem obserwatorów, sprinterce musiał pomagać wiatr, który owego dnia wiał całkiem mocno, a podczas biegu miernik wskazywał, że jest bezwietrznie. Sam trener Joyner przyznał później, że jego podopiecznej rzeczywiście mógł pomóc wiatr. Rekord został uznany, choć z uwagą, że wiatr prawdopodobnie przekraczał dopuszczalną normę. Biorąc pod uwagę, że rekordowy czas był wynikiem wspomagania przez wiatr, to i tak do Griffith-Joyner należy najlepszy rezultat osiągnięty w dozwolonym limicie wiatrowym, wynoszący 10, 61 s.

Olimpiada w Seulu
Tak czy inaczej amerykańska sprinterka na olimpiadę w Seulu w 1988 r. jechała jako główna faworytka. Podczas finałowego biegu Griffith-Joyner pokazała, że jej rekordowy rezultat nie był dziełem przypadku a znakomita formą. Wygrała bieg na 100 m. z rezultatem nie wiele gorszym od rekordu – 10,54 s., wyprzedzając drugą Evelyn Ashford o 0,3 s. Mimo, że czas z powodu wiatru nie był uznany, Griffith udowodniła, że jest numer „1” sprintów. To nie był koniec jej popisów, a w zasadzie początek. Do historii przejdą wyczyny Flo-Jo na dystansie 200 m. Już w biegu półfinałowym ustanowiła nowy rekord świata z czasem 21:56 s., aby w finale pobić go jeszcze raz, i to aż o 0,22 s.(21:34) Pomogła też wywalczyć złoto w sztafecie 4x100. Wzięła również udział w sztafecie 4x400 m., gdzie w tej konkurencji występowała po raz pierwszy na arenie międzynarodowej. Z niesamowitym finale sztafeta amerykańska zajęła drugą pozycję tuż za rosyjską. Do tej pory są to dwa najlepsze czasy w historii tej konkurencji.

Florence Griffith-Joyner z Igrzysk wyjeżdżała jako jedna z największych gwiazd sportu. Uzyskała także jeden z najlepszych wyników pod względem ilości zdobytych medali przez jedną zawodniczkę.
Zakończenie kariery i śmierć
Zaraz po Olimpiadzie postanowił zakończyć karierę, poświęcając się rodzinie i swoim innym pasjom, jak moda i projektowanie ubrań. W 1990 roku Państwu Joyner, urodziła się córka Mary Ruth Joyner, która próbował swoich sił w sporcie, jednak poświęciła się tańcowi i śpiewaniu.

Florence próbował wrócić do biegania w 1996 r., jej marzeniem było wystartowanie w Atlancie i zdobycie rekordy świata na dystansie 400 m., jednak z powodu problemów ze ścięgnem musiała pożegnać się z tymi planami. W trakcie kariery i po jej zakończeniu występowała gościnnie w kilku serialach, jak; "Santa Barbara" czy "Pomoc domowa". Zmarła niespodziewanie w 1998 roku podczas snu.

Jak wielu sprinterom, także Griffith-Joyner zarzucano używanie dopingu i sterydów. Dla wielu tak duża progresja wyników w ciągu zaledwie jednego roku oraz przyrost masy mięśniowej, jest bardzo podejrzana i wręcz nieprawdopodobna. Także niespodziewana śmierć sportsmenki była powiązywana z dopingiem stosownym przed laty. Jednakże zarówno testy antydopingowe w trakcie kariery, jak i sekcja zwłok nie wykazała jakoby Florence używała dopingu, a powodem śmierci sprinterki były niedozwolone środki dopingujące. Griffith-Joyner doznała ataku padaczki w trakcie którego udusiła się. Podczas sekcji zwłok wykryto u niej w mózgu naczyniaka jamistego, który prawdopodobnie był przyczyną napadów, które sprinterka miła także wcześniej.


Info: wikipedia
Foto: corbisimages

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz