środa, 25 października 2017

Renata Mauer

Renata Mauer-Różańska



Data i miejsce urodzenia: 23.04.1969, Nasielsk
Narodowość: Polska
Dyscyplina: Strzelectwo
Osiągnięcia:
Igrzyska Olimpijskie
złoty medal Atlanta 1996 karabinek pneumatyczny
złoty medal Sydney 2000 karabin w 3 pozycjach
medal brązowy Atlanta karabin standard
Mistrzostwa Świata
medal srebrny Moskwa 1990 karabin pneumatyczny - 10 m
medal srebrny Barcelona 1998 karabin pneumatyczny - 10 m
medal brązowy Mediolan 1994 karabin pneumatyczny - 10 m


Renata Mauer-Różańska to legenda polskiego strzelectwa, przeszła do historii polskiego sportu zdybywając złoty i brązowy medal w Atlancie oraz złoto w Sydney.

 Ciężkie początki

Początki dla młodej Renaty były bardzo trudne. Mimo niewielkiego wzrostu, przez który ciężko było jej rywalizować ze swoimi rówieśnikami, nigdy się nie poddała. Od samego początku wielką rolę odgrywał nieoceniony talent tej dziewczyny. Dał on w końcu o sobie znać, kiedy rozpoczęła treningi w wieku 15 lat. Pierwszym jej klubem była Szkolna Sekcja Strzelecka w Zespole Szkół Budowlanych w Warszawie. Następny przystanek to Związkowy Klub Strzelecki Warszawa. Okazało się jednak, że o wiele łatwiej młodej Renacie będzie we Wrocławiu. To właśnie tam wybyła w wieku 20 lat i kontynuowała swoje treningi w barwach Śląska Wrocław.

Początki w rodzinnych stronach nie były usłane różami. Klubu Renaty nie było stać na to, by zakupić jej ubranie najnowszej technologii, bez którego mogła zapomnieć o startach na arenie międzynarodowej. Kolejnym mankamentem był fakt, że ZKS nie posiadał strzelnicy pneumatycznego ani kulowej z pawilonem. Wspólnie z trenerem postanowili coś zrobić z tym faktem i tym samym trafiła do Śląska Wrocław.
Mimo tego, iż Renata pochodzi z Nasielska, zawsze powtarza, że wszystkie sukcesy zawdzięcza Sekcji Strzeleckiej WKS Śląsk Wrocław. Na dobrą sprawę, to właśnie przeniesienie się do Wrocławia w 1989r. zaczęło przynosić pierwsze efekty w postaci medali na międzynarodowych imprezach. Jak sama powtarza, właśnie w tym mieście miała i nadal ma najlepsze warunki do uprawiania tej dyscypliny, a ponadto miło wspomina czas spędzony z ludźmi wywodzącymi się ze stolicy Dolnośląska.

W 1988r. nastoletnia Renia wygrała wszystkie konkurencje seniorskie w Mistrzostwach Polski, w których startowała. To pozwoliło jej znaleźć się w grupie najlepiej zapowiadających się polskich sportowców ze wszystkich dyscyplin. Nagroda za ten wyczyn była bardzo miła. Renia poleciła bowiem na obóz do Seulu, gdzie otrzymała 10 biletów, na najróżniejsze konkurencje sportowe, oraz na otwarcie i zamknięcie Igrzysk Olimpijskich. Co ciekawe, aż dwa bilety przyznane Renii były na strzelectwo, z czego się bardzo cieszyła.

Wypadek samochodowy i pierwszy sukces

Krótko po swoim wówczas największym osiągnięciu życiowym, Renata Mauer uczestniczyła w wypadku samochodowym w którym doznała poważnego złamania kości udowej. Jej silna wola walki nie pozwoliła się oczywiście poddać. Podczas półrocznej rehabilitacji zdołała dojść do siebie i powrócić do dyscypliny sportu, którą kocha od małej dziewczynki. W osiągnięciu sukcesów nie przeszkodziło jej także wiele przeciwności w życiu zawodowym, a także prywatnym.
Upór zaowocował pierwszym poważnym sukcesem, był nim srebrny medal na Mistrzostwach Świata Juniorów, które odbyły się w 1990 r. w Moskwie.

Medale na Igrzyskach Olimpijskich

Atlanta  1996 r. to jedno z miejsc i data, którą Renata na pewno zapamięta do końca swojego życia. To właśnie tam wywalczyła swój pierwszy medal na Igrzyskach Olimpijskich w konkurencji strzelectwa z karabinu pneumatycznego. Co warto dodać, było to od razu złoto ! Żadnemu polskiemu sportowcowi nigdy wcześniej nie udało się dokonać takiego wyczynu. 27 letnia wówczas Renata Mauer, ku uciesze polskiemu narodowi zainicjowała serię zdobyczy „złotek” na IO. Na tym samych Igrzyskach wywalczyła ona jeszcze brązowy medal w drugiej konkurencji, w której startowała – strzelectwo z karabinu standardowego w pozycji leżącej.
Kolejne Igrzyska Olimpijskie były także bardzo udane. Wywalczyła ona bowiem złoty medal w Sydney, w konkurencji strzelectwa z karabinu w dwóch postawach, dołączając do grona polskich sportowców którzy zdobyli dwa złote medale olimpijskie.
Renata Mauer, startował także na Olimpiadzie w Atenach 2004 r. ale tym razem nie zdołała się zakwalifikować do ścisłego finału.

Mistrzostwa Świata

Prócz złotego medalu w Mistrzostwach Świata Juniorów, Mauer wywalczyła jeszcze dwa medale. Podczas zawodów w Mediolanie w 1994 r. zdobyła brązowy medal, a cztery lata później z Barcelony przywiozła srebro.

Zakończenie kariery

Już jakiś czas temu Renata Mauer-Różańska poinformowała media, że po Igrzyskach Olimpijskich w Londynie definitywnie zakończy swoją sportową karierę. ? W Londynie srebrny medal w strzelectwie zdobyła Sylwia Bogacka, która jak sama twierdzi swój sukces zawdzięcza Renacie Mauer-Różańskiej.


Mauer-Różańska obecnie

Obecnie Renata Mauer-Różańska to kobieta bardzo ciężko pracująca. Oprócz praktycznie codziennych treningów, wykłada ona na wrocławskiej AWF oraz w Dolnośląskiej Szkole Wyższej.
W 2010r. została wybrana na radną miejską. Jest także szefową Wrocławskiej Rady Sportu. By nie było za lekko, Renata należy również do Komisji Zawodniczej i Komisji Sportu Kobiet przy PKOl-u.
Renata ma dwójkę dzieci, które są dla niej największym skarbem.


Osiągnięcia w plebiscytach

W 1996r. Renata Mauer-Różańska została wybrana najlepszą polską sportsmenką w plebiscycie Przeglądu Sportowego. W tym samym roku przyznano jej tytuł najlepszego strzelca świata w konkurencjach karabinowych. Otrzymała także Krzyż Kawalerski Orderu Odrodzenia Polski. Po czterech latach przyszedł czas na kolejne laury. Zajęła 2 miejsce w plebiscycie Przeglądu Sportowego oraz otrzymała Krzyż Oficerski Orderu Odrodzenia Polski. Ponadto została dwukrotnie wyróżniona tytułem „Fair Play” przez Polski Komitet Olimpijski za szybki powrót do wysokiej formy, po ciężkich kontuzjach.


Zakończenie kariery

Już jakiś czas temu Renata Mauer-Różańska poinformowała media, że po Igrzyskach Olimpijskich w Londynie definitywnie zakończy swoją sportową karierę. ? W Londynie srebrny medal w strzelectwie zdobyła Sylwia Bogacka, która jak sama twierdzi swój sukces zawdzięcza Renacie Mauer-Różańskiej.


Poza sportem

W 2010 r. Mauer-Różańska postanowiła z ramienia KWW prezydenta miasta Wrocławia, Rafała Dutkiewicza, wystartować w wyborach samorządowych. Dzięki 4772 głosom uzyskała ona mandat radnej Wrocławia.

Wykształcenie Renaty jest wprost niesamowite. W 1997r. zdobyła ona Licencjat z wynikiem bardzo dobrym. W 2001r. uzyskała tytuł Magistra, także z wynikiem bardzo dobrym. Cztery lata później zdobyła dyplom trenera klasy drugiej w strzelectwie sportowym. Od 2006r. wykłada na Akademii Wychowania Fizycznego we Wrocławiu.


„Sokole oko”

Strzelectwo jako dyscyplina sportu często przeszkadza Renacie w życiu codziennym. Jak nie trudno zauważyć, uprawiając taką dyscyplinę trzeba mieć „sokole oko”. Tak też jest u Renaty. Przeszkadza jej to podczas zakupów, ponieważ zawsze, wręcz „ z miejsca” dostrzega wady różnych ubrań czy produktów.

Współpraca z Blecharzem

Czysto sportowo, jako zawodniczka, Renata współpracuje z psychologiem Janem Blecharzem, który był m.in. psychologiem polskiej kadry skoczków narciarskich. Jeśli jednak idzie o życie zawodowe, to Mauer-Różańska jako wykładowca prowadzi zajęcia uzupełniające wykłady Blecharza.




Prywatnie 

Renata ma aż ośmioro rodzeństwa. Była i jest zadowolona z takiej dużej gromadki, jednak „za młodu” nie lubiła jednego – noszenia ciuchów po swoich starszych braciach. Był to dla niej wielki wstyd.

Renata Mauer-Różańska nienawidzi ciepła. Zawsze szuka cienia oraz chłodu. Jeśli jej występy były na terenie Wrocławia, wówczas przed każdym z nich brała zimny prysznic. Ponadto w samochodzie załącza klimatyzację i na ostatnią chwilę podchodzi do swojego stanowiska strzeleckiego. To pozwalało nie odczuwać uciążliwego ciepła. Jak powtarza, ciepło przeszkadza w strzelaniu, gdyż mięśnie są napuchnięte i nie pozwalają skupić się na strzelaniu.

Przed Igrzyskami Olimpijskimi w Atlancie, Renacie urodziła się córka Natalka. Mimo ciąży, do pewnego momentu Renata stale trenowała. Miesiąc po narodzinach córki ponownie wróciła do treningu. Córka okazała się być nieocenionym szczęściem, ponieważ w tym samym roku wywalczyła złoty oraz brązowy medal na IO. Niektórzy twierdzą, że narodziny syna Mateusza w 2009r. mogą być dobrą wróżbą na IO, które odbędą się w przyszłym roku w Londynie.

Niektóre podróże na zawody są bardzo długie. To jednak nie przeszkadza Renacie. Zabiera ona wówczas ze sobą szydełko lub drut. Z każdej takiej podróży wracała z czymś nowym dla swojej córki. Sprawiało jej to sporą satysfakcję.

autor: Gracjan Grzesiak



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz