piątek, 20 października 2017

Waldemar Baszanowski - Legendy polskiego sportu

Waldemar Baszanowski




Data i miejsce urodzenia: 15.08.1935, Grudziądz
Data i miejsce śmierci: 29.04.2011, Warszawa
Dyscyplina: Podnoszenie ciężarów
Osiągnięcia:
         
Igrzyska Olimpijskie
Mistrzostwa Europy
 Tokio 1964  kat. 67,5 kg  Wiedeń 1961  kat. 67,5 kg
 Meksyk 1968  kat. 67,5 kg  Sofia 1965  kat. 67,5 kg
Mistrzostwa Świata  Leningrad 1968  kat. 67, 5 kg
 Wiedeń 1961  kat. 67,5 kg  Warszawa 1969  kat. 67,5 kg
 Tokio 1964  kat. 67,5 kg  Szombathely 1970  kat. 67,5 kg
 Teheran 1965  kat. 67,5 kg  Sofia 1971  kat. 67,5 kg
 Meksyk 1968  kat. 67,5 kg  Budapeszt 1962  kat. 67,5 kg
 Warszawa 1969  kat. 67,5 kg  Sztokholm 1963  kat. 67,5 kg
 Budapeszt 1962  kat. 67,5 kg  Berlin 1966  kat. 75 kg
 Sztokholm 1963  kat. 67,5 kg             
 Berlin 1966  kat. 67,5 kg
 Columbus 1970  kat. 67,5 kg
 Lima 1971  kat. 67,5 kg

Urodził się 15 sierpnia 1935 roku  Grudziądzu jako syn Jana Baszanowskiego, byłego podoficera 64 Pułku Artylerii. W historii sportu dał się poznać jako wybitny ciężarowiec, a po zakończeniu swojej długiej i obfitującej w sukcesy karierze również jako działacz podnoszenia ciężarów na skalę krajową oraz europejską.  Jego dwa złota Igrzysk Olimpijskich oraz wielokrotne tytuły Mistrza Świata oraz Mistrza Europy robią wrażenie i na pewno był to jeden z najwybitniejszych sportowców w naszym kraju. Miał wiele przydomków, które nadawali mu kibice oraz dziennikarze znający się na sporcie jak podnoszenie ciężarów. Zwano go „Herkulesem XX wieku”, ale także "profesorem sztangi", "fenomenem podnoszenia ciężarów" i "gigantem współczesnego sportu".  Wszyscy wspominają Waldemara Baszanowskiego jako bardzo skromnego, miłego człowieka, który zawsze się uśmiechał.



Początki jako ciężarowiec

 Jak sam twierdził Waldemar Baszanowski lekcji wf nie pamiętał, a z prawdziwym sportem dopiero zetknął się  w wojsku. Swoją karierę zaczynał bardzo późno w wieku 20 lat właśnie w wojsku, gdzie  zaczął startować w wojskowych spartakiadach. Kiedy wychodził z wojska polecono mu, aby zaczął studiować na Akademii Wychowania Fizycznego i trenowanie pod okiem trenera Augustyna Dziedzica. Waldemar Baszanowski tak zrobił i rozpoczął  studia na Akademii Wychowania Fizycznego. Równocześnie zaczął treningi w podnoszeniu ciężarów. Widząc jego talent i ogromną pracę trenerzy postanowili Waldemara Baszanowskiego włączyć do kadry narodowej Polski.  Na pierwszych swoich poważnych zawodach, a takimi były Mistrzostwa Polski zajął w wadze piórkowej trzecie miejsce. Szybko też znalazł się w reprezentacji Polski na Igrzyska Olimpijskie, które odbyły się w Rzymie w 1960 roku . W swoim pierwszym starcie na Olimpiadzie Waldemar Baszanowski nie zawiódł i zajął bardzo dobre piąte miejsce. Był  to zwiastun dobrze zapowiadającej się kariery tego zawodnika.


Pierwsze sukcesy międzynarodowe.  

Długo nie trzeba było czekać na pierwsze wielkie sukcesy Waldemara Baszanowskiego, bo rok później w kategorii 67, 5 kg w rozgrywanych we Wiedniu Mistrzostwach Europy I Świata sięgnął po swój pierwszy tytuł Mistrza Europy oraz Mistrza Świata. W 1962 i 1963 roku w Budapeszcie oraz Sztokholmie był wicemistrzem zarówno Świata jak i Europy.


Złoto Olimpijskie

W Tokio podczas Igrzysk Olimpijskich w 1964 roku w swoim drugim starcie został po raz pierwszy Mistrzem Olimpijskim ze wspaniałym wynikiem w trójboju 432,5 kg (132,5+135+165 kg).  Ostateczny wynik 432,5 kg okazał się rekordem  olimpijskim, który został pobity aż o 25 kilogramów. Po zdobyciu tytułu Mistrza Olimpijskiego Waldemar Baszanowski kontynuował swoje wielkie sukcesy. W następnych latach podczas odbywających się Mistrzostwach Świata  triumfował w sumie  pięciokrotnie, ale także był pięciokrotnym wicemistrzem świata. Sześciokrotnie stawał na najwyższym podium Mistrzostw Europy, a drugie miejsca na tych zawodach zajmował trzykrotnie. Na kolejne już trzecie w swojej karierze Igrzyska Olimpijskie jechał do Meksyku w 1968 roku jako faworyt i nie zawiódł zdobywając swój drugi tytuł Mistrza Olimpijskiego z wynikiem w trójboju 437,5 kg (135+135+167,5kg). Wynik w trójboju był o pięć kilogramów lepszy od wyniku, który osiągnął Waldemar Baszanowski cztery lata wcześniej podczas Igrzysk Olimpijskich w Tokio. Waldemar Baszanowski  drugiego zawodnika podczas tych zawodów olimpijskich wyprzedził o 15 kilogramów.


 Tragedia rodzinna

 W 1969 roku tuż przed ważnymi kolejnymi startami przeżył ogromną tragedię rodzinną. Waldemar Baszanowski jechał samochodem wraz ze swoją żoną oraz sześcioletnim synem Markiem, w pewnej chwili samochód wpadł w poślizg i spowodował wypadek. Wypadek wydarzył się pod Łowiczem, a  w wypadku zginęła na miejscu jego żona, a on oraz jego syn zostali ranni. Baszanowski jednak się nie załamał, doszedł szybko do formy po tym nieszczęśliwym wypadku i w tym samym roku zdobył tytuły Mistrza Świata oraz Mistrza Europy przed własną publicznością, bo zawody odbyły się w Warszawie. W Warszawie triumf uwieńczył czterokrotnym pobiciem rekordu świata.  Właśnie w tym samym roku kibice w Polsce docenili go jako sportowca. Zdobył tytuł Sportowca Roku 1969 „Przeglądu Sportowego”.


Kolejne sukcesy

 Po zwycięstwach w Warszawie do swojego dorobku sportowego Waldemar Baszanowski w 1970 roku dołożył Mistrzostwo Europy oraz został Wicemistrzem Świata. Takie same osiągnięcia na tych zawodach Waldemar Baszanowski odniósł rok później.

Ostatnie igrzyska

 Na kolejne Igrzyska Olimpijskie w  1972 roku, które rozgrywane były w Monachium, jechał jako bardzo utytułowany zawodnik i był w fantastycznej formie. Jednak podczas zawodów odniósł kontuzję pleców i z tą kontuzją zakończył zawody dopiero na  4 miejscu. Na Igrzyskach Olimpijskich w Monachium, ale również na dwóch poprzednich w Tokio oraz Meksyku Waldemar Baszanowski był był chorążym polskiej reprezentacji na Olimpiadzie. Monachium 1972 były jego ostatnimi zawodami międzynarodowymi. Zakończył swoją karierę zawodniczą będąc świetniej formie. W swojej karierze sztangisty dokonał rzeczy niebywałych, ponieważ aż dwudziestoczterokrotnie poprawiał rekordy świata, natomiast 61 razy bił rekordy Polski. Do jego wspaniałego dorobku trzeba jeszcze dodać dziewięć tytułów Mistrza Polski. Przez wiele lat na krajowym pomoście był niepokonany.


Kariera trenerska
 Po zakończeniu kariery zawodniczej Waldemar Baszanowski został trenerem oraz wykładowcą na Akademii Wychowania Fizycznego w Warszawie. Postanowił wyjechać do Azji, gdzie objął posadę trenera kadry sztangistów Indonezji. W 1988 roku powrócił do Polski.  W swoim dorobku trenerskim ma między innymi doprowadzenie Roberta Skolimowskiego do tytułu juniorskiego Mistrza Świata. To właśnie Robertowi Skolimowskiego powiedział kiedyś że „Im bardziej jesteś wielkim mistrzem, tym musisz być bardziej skromny". A właśnie takim był Waldemar Baszanowski. Dziennikarz „Rzeczypospolitej” Pindera wspominał Baszanowskiego, że prowadził bardzo ciekawe treningi ze sztangistami wprowadzając elementy muzyczne.

Sukcesy działacza 

 W 1994 roku został szefem wyszkolenia w Polskim Związku Podnoszenia Ciężarów. Kilka lat później w 1999 roku wybrany został  na stanowisko prezydenta Europejskiej Federacji Podnoszenia Ciężarów. Kiedy pierwszy raz wybrano go na prezydenta Europejskiej Federacji Podnoszenia Ciężarów, delegaci tej organizacji sportowej zgotowali mu trwającą dziesięć minut owację na stojąco. Europejskiej  Federacji Podnoszenia Ciężarów Waldemar Baszanowski prezesował przez dwie kadencje.  Proszono go bardzo, żeby ubiegał się o trzecią kadencję w Federacji, odmówił, bo uważał, że są inni kandydaci, którzy także mogą się wykazać i dobrze prowadzić tą europejską organizacją sztangistów. Jeszcze jako prezes EFPC powołał na funkcją swojego asystenta Polaka Bogusława Mokranowskiego. Jako prezes Europejskiej Federacji Podnoszenia Ciężarów imponował mediom, znał świetnie język angielski, był bardzo miły dla dziennikarzy.

 Doceniony 

Dzięki swojej postawie na pomostach całego świata, został doceniony przez prestiżowe  pismo „World Weightlifting” , które uznało go trzecim sztangistę wszechczasów za Turkiem Naimem Suleymanoglu oraz Węgrem Imre Földi.  W Polsce także otrzymał wyróżnienie. W 1998 roku został odznaczony Krzyżem Komandorskim Orderu Odrodzenia Polski „za wybitne zasługi dla ruchu olimpijskiego, za działalność na rzecz rozwoju i propagowania kultury fizycznej, za wybitne osiągnięcia sportowe”. Natomiast pośmiertnie podczas ceremonii pogrzebowej został odznaczony Krzyżem Komandorskim z Gwiazdą tego orderu „za wybitne osiągnięcia w działalności na rzecz rozwoju i upowszechniania dyscypliny podnoszenia ciężarów, za zasługi dla ruchu olimpijskiego”. Oznaczenie zostało przekazane rodzinie Waldemara Baszanowskiego. Doczekał się również druku komiksu, który przedstawia jego dokonania jako sportowca.


Nieszczęśliwy wypadek

W 2007 roku  spadł z drzewa podczas pobytu na swojej działce w Warszawie. Waldemar Baszanowski szkodził sobie rdzeń kręgowy i złamał kręgosłup.  Był całkowicie sparaliżowany, ostatnie lata swojego życia spędził leżąc w łóżku. Zmarł 29 kwietnia 2011 roku, w szpitalu w Warszawie. 9 maja 2011 roku został pochowany na cmentarzu na Służewie.


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz